poniedziałek, 6 czerwca 2011

Moj przyszly kod kreskowy - 90 275

Dostalam oficjalne potwierdzenie z Bostonu o matchu i o tym, ze pracuja nad kupnem moich biletow :))) Moja przyszla hostka miala racje co do tej latynoskiej natury mojego nowego domu. Ulica, na ktorej bede mieszkac zwie wdziecznie, uwaga, uwaga - Avenida de Camelia, a moje przyszle miasto to Rancho Palos Verdes haha... Czuje sie jakbym do Meksyku sie przeprowadzala lol. Po wpisaniu tejze poetyckiej nazwy wszechwiedzaca wyszukiwarka google, ukazala mym oczom ten oto widok:
 A wiec hostka mnie nie oszukala - bede mieszkac nad oceanem. Po spojrzeniu na mapke...
... odnosze wrazenie, ze ktos tam na gorze mnie bardzo lubi :) Czuje... wielkie szczescie. Wszystkie moje marzenia sie spelniaja, bo kiedys, pare lat temu wymyslilam sobie te Stany. Z Czestochowy do Los Angeles? A dlaczegozby nie hehe... Jedno Wam powiem - zycie jest wspaniale :)

A na potwierdzenie wspanialosci zycia - dziadunio Abdul i hinduska babunia opuscili dzisiaj nasza wesola kolonie w Pennsylvani. Nawet uslyszalam, ze beda za mna tesknic (co wzudzilo moj lekki niepokoj ;) 

No i ostatnio smsuje znowu z R. (chyba tez ma za duzo darmowych smsow jak ja haha). Zaoferowal sie oprowadzic mnie po muzeach w NYC, wiec moze sie wybiore tam znowu w ten lub przyszly weekend. Twierdzi, ze chce dokonczyc studia w Hiszpani, bo ma tam rodzine. Wiec moze go jeszcze kiedys zobacze i moze nasz filmowy romans bedzie mial ciag dalszy. Moze ;)

7 komentarzy:

  1. GRATULACJE! :)
    zaczynam zazdroscic, ze ja moje amerykanskie zycie spedze tylko pod Turlock'owskim kodem zamieszkania, ah ;)

    Teraz kolezanko mysle, ze bedzie trzeba to Twoje szczescie oblac najlepiej Polskim Zywcem [znajde tutaj bo jest :D ] ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe... jestem na tak. Na mojej wiosce w PA sprzedaja Tyskie, Zywca nie widzialam lol Za to bardzo polubilam tutaj Blue Moon, wiec zawsze znajdziemy cos na nasz polski au pair meeting lol

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, ostatnio trafiłam na Twojego bloga i już przeczytałam od deski do deski. Teraz będę śledzić na bieżąco bo bardzo mi się spodobał. :) Kiedyś sama miałam marzenie aby tam wyjechać. Przesyłam pozdrowienia z twojej okolicy a mianowicie z Myszkowa ;)

    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszę sie z toba, i milo ze znowu zaczelas pisac;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Blue Moon - I'm in! ;)
    to chyba jedne z "lepszych tutaj ;)
    fajnie, ze sie poznamy :P

    no i zapraszam do Turlock lol ;)
    a na pewno do SF ! :)
    tez Cie przegonie po miescie jak Ewelinke hihi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jej! Nie wierzyłam, jak zobaczyłam, że znów piszesz! Jak jeszcze nie byłam au pair to śledziłam tw bloga i strasznie było mi smutno jak przeształaś pisać ze względu na R i ogólnie... a teraz kiedy za 2 tyg mój wyjazd do Hiszpanii, to trafiłam na tw bloga, a ty znów piszesz! Wspaniale!

    Miejsce zamieszkania!? Cud, miód, maliny! Zazdroszczę! 3mam kciuki, żeby ten wyjazd udał się wspaniałym! :)

    OdpowiedzUsuń