poniedziałek, 15 listopada 2010

rozwód - akt ostatni

A więc to już oficjalne - lecę do Philadelphi!!!! Mam rodzinę!!! Nie potrzebuję Planu B i za parę dni zobaczę R.!!! Oto moja nowa rodzinka:
Nie jest to może dream family i czeka mnie dużo ciężkiej pracy, ale przynajmniej nie wrócę do domu jeszcze. Mówią z brytyjskim akcentem, więc podszkolę się przed UK ;) i mają piękny, nowy dom, więc chociaż pomieszkam trochę w lepszym miejscu (a przynajmniej żyję nadzieją, że ogrzewają go w przeciwieństwie do mojej obecnej rodziny). Nie wiem dokładnie kiedy lecę, ale prawdopodobnie w środę. Boże, co za piękny dzień!!!
W ogóle teraz przed wylotem mam najlepszy czas. W piątek był mój ostatni dzień pracy i od tego czasu żegnam się ze wszystkimi hehe... Jestem już wykończona. Ale byłam po raz ostatni w Chicago, poszłam w piżamie do Walmartu, a teraz piszę z domu Aleli, bo praktycznie mieszkam tutaj teraz. I czuję się trochę jak na wakacjach. Jest dobrze, bardzo dobrze....
A z rzeczy przyziemnych - wczoraj w nocy hostka przywiozła tą miłą wiejską dziewczynę z Austrii (określenie hostki). Boże, ta dziewczyna strasznie... cuchnie! lol  Życzę im szczęścia na nowej drodze życia ;)

Update - jutro o 16:20 wyląduję w Philadelphi! Cóż za tempo lol

10 komentarzy:

  1. gratulacje ! super ;)))) "miła wiejska dziewczyna" lol ale sie dobraly z hostką :D huhaha

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Ell :) Oby było lepiej...a rodzinka wygląda na sympatyczną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jupi!!! Cieszę się Twoja radością, czekałam tylko na takie informacje :D

    Rzeczywiście family wygląda przyjaźnie, mieć nadzieję, ze wszystko się ułoży...
    No, i do tego wreszcie zobaczysz się z R. na żywo ;)

    Ojj, widzę, że w najbliższym czasie czeka Cię baaardzo wiele nowych atrakcji ;)

    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. dobrze wypatrzyłam będziesz się opiekowała 2 czy 3 dzieci?
    'nie jest to może dream family' po wyglądzie widac, że nie są amerykanami ale zakładasz, że może byc ciężko a nawet bardzo?

    oby okazali się 'całkiem znośni' ;d
    3mam kciuki, pisz na bieżąco co i jak!
    powodzenia :**!
    ania

    OdpowiedzUsuń
  5. slodziaki ;d;d;d ;)

    Phili, Phili... pozwiedzasz za kalczerowe pieniazki ;d ;D

    Marysia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. aaa no to aby do przodu :D
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  7. zawsze wiedziałam, że z dziewczyny z Austrii są dziwne!;d
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Olsza poznalam jedna nawet fajna w sumie bardzo fajna wiec sa i wyjatki od regoly;)

    OdpowiedzUsuń
  9. uhuh zmiany, zmiany! ;)Szybko daj nam znać jak poszło spotkanie z R. ;)) Mocno trzymam kciuki, żeby jednak nie było ciężko z nową familją ;)

    ps. Ciekawe jak długo TA MIŁA WIEJSKA DZIEWCZYNA będzie robiła takie MIŁE WIEJSKIE WRAŻENIE na hostce ;) poza tym po czym stwierdziła, ze jest miłą?Po zdjęciu? Bo wiejska to już wiemy... :)

    judd_

    OdpowiedzUsuń
  10. i jak tam w Phili?:) mam nadzieje, ze rodzinka jepsza:)

    OdpowiedzUsuń