sobota, 4 września 2010

Chicago

Dzisiaj byłam w Chicago. To miasto jest wspaniałe! O wiele bardziej podoba mi się niż NYC, bo jest zdecydowanie czystsze i przestrzenie są większe. Spotkałam się z dwoma dziewczynami z mojej agencji (wiem, brzmi dwuznacznie hehe) - Sabinką (która jest tydzień dłużej niż ja) i Martą (która była ze mną na szkoleniu w NYC). Obie dziewczyny są super, więc nawet nie wiem kiedy dzień na mieście zleciał i była pora na powrót do Northbrook. Aczkolwiek bez żalu, bo jutro znowu wracam do Chicago :) Okazało się bowiem, że bilet na pociąg za 7 dolarów, który rano kupiłam działa przez cały weekend, więc dlaczego by nie skorzystać. Zwłaszcza, że stację mam 5 minut od domu (autem oczywiście ;), a pociąg jedzie do Chicago niecałe 40 minut. Samochód więc zostawiam na stacji, bo w weekendy się nie płaci i jutro znowu wyruszam. Tymczasem parę widoczków z dzisiaj:
A jutro nowe atrakcje :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz