Boże :( ale to straszne :( może da się coś z tym zrobić... Może to wczesne stadium, a może nic zlośliwego... Jejku, mam nadzieję, że to Cię nie przytloczy i dasz radę pracować... Strasznie mi przykro.. Trzymaj się i pisz tu jak tylko będziesz chciala, albo fcb :* judd
Boże :( ale to straszne :( może da się coś z tym zrobić... Może to wczesne stadium, a może nic zlośliwego... Jejku, mam nadzieję, że to Cię nie przytloczy i dasz radę pracować... Strasznie mi przykro.. Trzymaj się i pisz tu jak tylko będziesz chciala, albo fcb
OdpowiedzUsuń:*
judd
to okropne. ;( ja także mam nadzieje że wszystko dobrze się ułoży i jej i Tobie ;((
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuńkasia :*
Jeszcze nie wiadomo jaki to rak?
OdpowiedzUsuńma guza wielkości piłki na szyi. Nie wiem jakim cudem to zignorowała :/
OdpowiedzUsuńSama Ci o tym powiedziala?
OdpowiedzUsuńPrzed Toba wielkie wyzwanie - opieka nad dziecmi i wsparcie dla matki.
Dasz rade!
o jej wspolczuje jej, a jeszcze bardziej dzieciom :-( to straszne.
OdpowiedzUsuńCarly15